Planując podróż, często skupiamy się na pakowaniu walizek, rezerwowaniu noclegów i sprawdzaniu prognozy pogody. O ubezpieczeniu przypominamy sobie na końcu – o ile w ogóle. Wielu rezygnuje z polisy, wierząc w mity, które krążą wśród znajomych i w internecie. Pora rozprawić się z najpopularniejszymi z nich oraz spojrzeć na ubezpieczenie podróżne z perspektywy faktów, nie przekonań.
Mit 1: „EKUZ wystarczy w każdej sytuacji”
EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, obejmuje jedynie podstawową opiekę medyczną w krajach UE, ale nie pokrywa np. transportu medycznego do Polski, leczenia prywatnego ani ratownictwa górskiego. Jeśli zachorujesz w kraju, w którym za wizytę u lekarza trzeba zapłacić z góry – karta może nie wystarczyć. EKUZ nie zastąpi kompleksowego ubezpieczenia podróżnego, które uwzględnia również koszty nieobjęte publicznym systemem zdrowia.
Mit 2: „Ubezpieczenie podróżne chroni mnie zawsze, niezależnie od sytuacji”
Każda polisa ma wyłączenia odpowiedzialności. Jeśli np. dojdzie do wypadku podczas uprawiania sportów (bez odpowiedniego rozszerzenia polisy), ubezpieczyciel może odmówić zwrotu poniesionych kosztów. Dlatego tak ważne jest, by przed wyjazdem dokładnie przeczytać OWU i wybrać odpowiednią polisę, która obejmuje uprawianie sportów, choroby przewlekłe czy ochronę bagażu.
Mit 3: „Ubezpieczenie podróżne to tylko leczenie”
To często powtarzana nieprawda. Dobre ubezpieczenie podróżne (www.ergo-ubezpieczeniapodrozy.pl) obejmuje znacznie więcej niż tylko koszty leczenia. W ramach jednej polisy można mieć również: ochronę bagażu, assistance 24/7, NNW, transport medyczny, OC, czy nawet zwrot kosztów przerwania podróży. Warto spojrzeć szerzej i wybrać pakiet odpowiadający realnym potrzebom danego wyjazdu.
Mit 4: „Ubezpieczenie to zbędny wydatek przy krótkim city breaku”
Nawet weekendowy wypad może zakończyć się kontuzją, zatruciem czy utratą bagażu. Koszty jednej wizyty u lekarza za granicą (np. w Hiszpanii czy Szwajcarii) potrafią przekroczyć kilkaset złotych. Tymczasem zakup ubezpieczenia podróżnego na kilka dni to koszt często niższy niż obiad w restauracji. W razie problemów – taka polisa zwraca się wielokrotnie.
Mit 5: „Skoro nic się dotąd nie stało, to i tym razem będzie dobrze”
To jedno z najczęstszych, ale i najbardziej ryzykownych przekonań. Brak dotychczasowych problemów w podróży nie gwarantuje, że kolejne wakacje będą równie bezproblemowe. Wystarczy skradziony bagaż czy zwykłe zatrucie pokarmowe, by ponieść nieplanowane koszty. Ubezpieczenie podróżne to nie wydatek na „wszelki wypadek”, ale komfort psychiczny oraz realna pomoc, gdy coś pójdzie nie tak – nawet jeśli do tej pory zawsze było spokojnie.